Cześć, witam Was w kolejnym poście i dziś postanowiłam zrecenzować podkład. Gdy w Rossmannie były promocje -49%, kupiłam Astor Perfect Stay. Szukałam czegoś lżejszego, ponieważ wcześniej używałam dość ciężkiego Colorstay'a. Ale jednak chciałam produktu, który zakrywałby niedoskonałości. Miałam kupić Revlon Naked, jednak zdecydowałam się na Astora, zachęcona testem na żywo na YouTube.
Zacznę od tego, iż nie każdy znajdzie sobie odpowiedni kolor. Gama kolorystyczna nie jest zbyt hojna, a najjaśniejszy kolor 100 Ivory, który mam nie jest wcale taki jasny. Muszę przeciągać podkładem po szyi, aby odcień nie odróżniał się od mojej karnacji. Szkoda, ponieważ większość Polek jest przecież blada. Ewentualnie bladziochy mogą się nim nacieszyć latem, gdy złapią trochę słońca.
Opakowanie produktu jest szklane, ładnie się prezentuje i zawiera pompkę, która dozuje odpowiednią ilośc produktu.
Konsystencja jest dość gęsta, kremowa, jednak dobrze nakłada się do na twarz. Porównując do Colorstay'a zauważyłam, że nie podkreśla suchych skórek. Wygląda na twarzy ładnie, satynowo-matowo no i sprawia, że moja twarz wygląda na nawilżoną. Wyrównuje koloryt skóry, radzi sobie z mniejszymi niespodziankami na buzi. Największą jego zaletą jest długotrwałość. Utrzymuje się cały dzień w szkole, a nawet do wieczora! Również muszę wspomnieć, że matuje moją skórę. Nie zapycha jej, nie wychodzą po nim niedoskonałości. Nie warzy się, nie wchodzi w zmarszczki. Jest baaaardzo dobrym podkładem :)
Gdyby nie jego nie za szeroka gama kolorystyczna, byłby idealny!
A Wy używałyście kiedyś tego podkładu?
Co myślicie na temat tego produktu?
niedziela, 14 czerwca 2015
sobota, 6 czerwca 2015
MOJE WAKACYJNE PLANY
Hej, witam Was w moim kolejnym wpisie!
Dzisiaj postanowiłam napisać trochę (a może i więcej) o moich wakacyjnych planach. Wiem, że jeszcze dość czasu do końca roku zostało. Jeszcze trzeba poprawiać oceny, pisać sprawdziany, odrabiać lekcje, ehhh... No ale narazie skupmy się na tym najpiękniejszym czasie w roku - na wakacjach. Lato to zdecydowanie moja ulubiona pora. Jest wtedy gorąco, są dwa miesiące wolnego, zmartwienia odchodzą w dal, a my możemy się zrelaksować, spędzić czas z przyjaciółmi i po prostu leniuuuuchoooować. :)
Koniecznie napiszcie mi w komentarzach co planujecie robić w wakacje! Chętnie poczytam.
Taka mała wskazówka: świetną zabawą jest zakupienie notesu czy zeszytu i zrobić 'must to do list' (sorrki, lubię angielski, ale juz tłumaczę) co oznacza lista do zrobienia w wakacje. To może dziecinne, ale ja to uwielbiam robić. Najczęściej wyjmuję taki zeszyt w czasie nudnych lekcji i sobie wtedy wypisuję. Np. wycieczka rowerowa, namioty z przyjaciółmi, wyjazd nad jezioro. Pamiętam jak w tamte wakacje wypisałam sobie takie plany na wielkiej kartce, zrobiłam małe kwadraciki i później jak coś zrobiłam to pisałam tam ptaszka. To naprawdę fajne :) Oczywiście starałam się spełnić wszystkie moje czynności z listy.
Ale do rzeczy. Opowiem Wam teraz jak będą wyglądać moje wakacje!
Na początku lipca wyjeżdżam z rodzicami i z moim chłopakiem na 10 dniowy pobyt w Hiszpanii na wybrzeże Costa Brava. Jestem bardzo podekscytowana! Uwielbiam podróżować, oglądać zabytki, uczyć się nowych kultur, próbować innego jedzenia, doświadczać obyczajów ludzi z innych krajów. To jest najpiękniejsze w wakacjach - mamy czas na podróżowanie. Co jest najlepsze w tym wyjeździe to to, iż jadąc do celu będziemy zwiedzać przejezdne miasta. W Niemczech Drezno, a we Francji Paryż! Oba te miasta są cudowne i piękne, natomiast najbardziej cieszę się z Paryża. Odkąd tylko pamiętam, zawsze chciałam tam jechać, stanąć pod wieżą Eiffla, zobaczyć łuk tryumfalny. WSZYSTKO! Kiedyś nawet w podstawówce robiłam prezentację na temat tego miasta. W Hiszpanii obowiązkowo zwiedzimy też Barcelonę, Rafał zobaczy stadion Camp Nou, z czego bardzo się cieszy.
Ja jestem szczęśliwa, że mam możliwość jechać tam właśnie z Nim. Rafał jest nieodłączną częścią mojego życia, także nigdy nie może go zabraknąć przy mnie. ❤
A teraz wstawię Wam kilka zdjęć, które ściągnęłam z internetu, natomiast podczas wyjazdu zrobię Wam mnóstwo fotek mojego autorstwa i na pewno możecie spodziewać się kilku vlogów!
Mam nadzieję, że pobyt będzie taki jak sobie wyobrażam czyli wspaniały i wypocznę.
Kiedy wrócę planuję maksymalnie wykorzystać wakacje czyli organizować wypady z moimi przyjaciółmi i chłopakiem - na rowery, namioty, grille, ogniska, kąpiele. Oczywiście nie zapomnę o moim ukochanym YouTube i będę nagrywała dużo vlogów, letnich filmików np. wakacyjny niezbędnik, a w sierpniu zrobię serię BACK TO SCHOOL. Spróbuję wykorzystać wakacje, odpocząć i przygotować się na nowy rok szkolny już w innej szkole.
Mam nadzieję, że wpis Wam się spodobał. Myślałam, że napiszę mało, ale wykazałam się weną i torchę się rozpisałam. Zapraszam do zaobserwowania mojego bloga i zostawcie ślad po sobie w komentarzu! Cześć!
piątek, 5 czerwca 2015
WITAM NA MOIM BLOGU
Hej, cześć, witajcie!
Mam na imię Ola. Jestem zwyczajną, choć czasem dość pokręconą 16-latką. Niektórzy znają mnie z YouTube, mimo to wolę się przedstawić i trochę o mnie opowiedzieć. Interesuję się... Hm, dość dużo tego jest, mam dużo ulubionych zajęć, ale co mi tam, wymienię wszystkie! Największym moim hobby jest nauka języka angielskiego. Kocham śpiewać, tańczyć, bawić się. Kiedyś grałam na saksofonie altowym w szkole muzycznej. Lubię również pstrykać zdjęcia, nie profesjonalnie, ale jednak. Myślę, że kilka moich 'pstryknięć' zamieszczę tutaj. Uwielbiam pisać, kiedyś pisałam mnóstwo opowiadań, a teraz założyłam bloga, aby moje myśli wylewać na papier. Co za tym idzie - lubię język polski. Od roku również uzależniłam się od nagrywania i wstawiania filmików na Youtube ( klik-->lastdream )
Jak już wspominałam mam 16 lat i we wrześniu idę do nowej szkoły, mianowicie liceum. Wybieram się na profil humanistyczny lub europejski. Obym się dostała. Trzymajcie kciuki!
Dlaczego założyłam bloga?
Myślę, że są również ludzie, którzy wolą czytać niż oglądać filmiki. Będę tu wstawiała zdjęcia. Różne. Przyrody, outfitów. Oczywiście, będę również pisać, nie tylko wklejać fotki. Zobaczymy, co tu się znajdzie. Postaram się, aby blog był urozmaicony. Pomyślałam ostatnio, że w wakacje będę miała sporo czasu, żeby prowadzić i bloga, i kanał.
Trochę się stresuję, bo to mój pierwszy wpis i nie wiem jak zareagujecie, ale mam nadzieję, że nie
będzie tak źle.
Nie byłoby mnie tu, gdyby nie pomoc przemiłej Julii--> Twins Life. Dziękuję za pomoc, bo wygląd mojego bloga bardzo mi się podoba i oby również moim czytelnikom. Jestem bardzo wdzięczna, że poświęciłaś czas na ten desing.
Okej, to na tyle. Narazie nie będę się rozpisywać. Dziękuję, że wpadliście i zostańcie na dłużej, jeśli Wam się spodobało. Na koniec wrzucam kilka zdjęć! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)